piątek, 4 września 2015

Powietrze pachnie jesienią



Tak zupełnie inaczej dziś pachnie powietrze. 

Jesienią pachnie powietrze. 
Wspomnieniem pachnie powietrze. 
Rok temu o tej porze walczyłam z mdłościami i sennością, dziś walczę ze wzruszeniem patrząc na tego mojego małego ciekawskiego człowieczka. I łezka się w oku kręci, bo to już nie taki mały człowieczek, już nie taki niesamodzielny. Dziś znowu przeżyłam szok, widząc ile urósł, jak zupełnie inaczej trzyma się go na rękach, jak sam sięga po wszystko i z jaką ciekawością bada i ogląda znalezisko.  Jak łapie mnie za nos, głąszcze po twarzy, trzyma za palce, jak  się uśmiecha. 
Rok temu patrzyłam na czarnobiałą plamkę.
Dziś patrzę na uśmiechniętego brzdąca.
Co będzie za rok?

A powietrze pachnie jesienią. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz